SZKODLIWA ENERGIA, CZYLI DLACZEGO NAPOJE ENERGETYZUJĄCE
NIE SĄ DLA DZIECI

 (materiały edukacyjne dla rodziców opracowane w ramach pedagogizacji – 18.11.2014 r.)

Drodzy Rodzice, napoje energetyzujące są produktami przeznaczonymi dla osób dorosłych i nie powinny być spożywane przez dzieci, ponieważ zawierają składniki, które przyjmowane w dużych ilościach, zwłaszcza przez osoby o małej masie ciała (jak dzieci), mogą doprowadzić do przekroczenia dawek, przy których obserwuje się efekty toksyczne.

Czym charakteryzują się napoje energetyzujące?

W skład napojów energetyzujących wchodzą takie składniki, jak: kofeina, tauryna, inozytol, cukry proste, witaminy z grupy B, substancje aromatyzujące, dwutlenek węgla, substancje konserwujące i regulatory kwasowości. Ponadto, w zależności od producenta, ekstrakt
z guarany, glukuronolakton czy wyciągi z ziół (np. żeń-szeń i miłorząb japoński).

Szkodliwy wpływ napojów energetyzujących na zdrowie dzieci.

Składniki zawarte w napojach energetycznych mogą mieć bardzo szkodliwy wpływ na zdrowie dzieci. Kofeina stanowi podstawowy składnik tych napojów, nie jest przy tym zalecana w diecie dzieci, gdyż ma działanie psychoaktywne. Wzrost jej spożycia przez dzieci może powodować zmiany nastroju, rozdrażnienie, niepokój, a spożycie dużych ilości
(5 mg/kg masy ciała/dobę) powoduje wzrost ciśnienia tętniczego krwi. Ponadto kofeina negatywnie wpływa na gospodarkę wapniową, co może powodować zaburzenia w procesie tworzenia kości. Duże spożycie kofeiny może również wpływać na długość i jakość snu dzieci.

 Grupą szczególnego ryzyka są dzieci z cukrzycą, chorobami sercowo-naczyniowymi, 
chorobami nerek, wątroby, nadczynnością tarczycy oraz niestabilne emocjonalnie.

Jak donoszą statystyki w Polsce 73% młodych ludzi  między 10 a 18 rokiem życia nastolatków regularnie spożywa napoje o wysokiej zawartości kofeiny i tauryny.

Są to wyniki niepokojące nie tylko ze względu na niebezpieczeństwo uzależnienia od napojów energetyzujących i związanych z tym skutków ubocznych. Według najnowszych badań przeprowadzonych przez ekspertów z Uniwersytetu w Michigan, młodzież skłonna do nadużywania pobudzających napojów, jest również dużo bardziej podatna na uzależnienie od alkoholu i narkotyków.

Te same cechy, które zachęcają młodzież do spróbowania napojów energetyzujących, przyciągają do innych używek. Młodym ludziom kojarzą się bowiem z ryzykiem i sięgają po nie osoby szukające nowych i ekscytujących bodźców.

W Polsce konsumentami napojów pobudzających są nawet dzieci poniżej 10 roku życia. O ile w tym wieku za powód ich spożywania można przyjąć jedynie chęć spróbowania czegoś nowego, o tyle wśród nastolatków przyczyny mogą być dużo bardziej złożone. Tryb życia podyktowany przez tempo współczesnego świata i prowadzony przez większość młodych ludzi, wymaga od nich ciągłego pobudzenia. Uczniowie coraz częściej sięgają po wspomagacze podczas nauki, a niektórzy nie mogą się bez nich obejść również na imprezach.

Jednak podczas gdy szkodliwość alkoholu jest dla rodziców sprawą jasną, napoje energetyzujące nadal wydają im się rzeczą stosunkowo bezpieczną. To, że ich dzieci mają do nich słabość wydaje im się dużo lepsze, niż gdyby wykazywały skłonność do korzystania
z innych używek. Rzadko kiedy zdają sobie sprawę z tego, że napoje energetyzujące również stanowią zagrożenie – i to nie tylko w połączeniu z alkoholem.

Napoje energetyzujące mogą powodować problemy z mięśniem sercowym, zaburzenia pracy wątroby, stany lękowe, bezsenność i wiele innych skutków ubocznych będących efektem ich długotrwałego spożywania. Przyjmowanie ich w czasie wysiłku fizycznego to prosty sposób na odwodnienie, a spora zawartość cukru może prowadzić do próchnicy 
i otyłości.

Opracowanie:

Joanna Troll-pedagog szkolny

Źródło: Internet