Czas pomiędzy 3 a 7 rokiem życia nazywany jest okresem swoistej mowy dziecięcej. W tym czasie dziecko bardzo intensywnie kształtuje swój system językowy. Szósty rok życia jest etapem, w którym powinno nastąpić zakończenie rozwoju mowy. To oznacza, że wszystkie głoski języka polskiego powinny być wymawiane prawidłowo (włącznie z najtrudniejszą głoską [r]).
Oprócz tego, dzieci zaczynają posługiwać się językiem w sposób bardziej twórczy. Wpływ na ostateczną jakość posługiwania się językiem mają: kształtowanie się dominacji półkulowych, poziom inteligencji dziecka i związany z tym poziom ogólnej wiedzy o świecie, wzorce językowe, wśród których dziecko się wychowuje, oraz ilość i jakość bodźców językowych dostarczanych przez opiekunów od pierwszych miesięcy życia.
Poziom językowy dzieci jest w tym okresie bardzo zróżnicowany. Dotyczy on bogactwa słownictwa, poprawności i stopnia złożoności budowanych wypowiedzi. Dorobek językowy, z jakim dziecko rozpoczyna naukę w szkole, ma ogromny wpływ na kolejne zdobywane umiejętności: czytania i pisania.
-Powinniśmy zwracać uwagę na sposób i jakość mówienia dziecka. Czy wszystkie dźwięki mowy realizuje prawidłowo, a może opuszcza lub konsekwentnie zamienia określone dźwięki w wyrazach/mowie.
-Dużą uwagę należy skupić na pracy i ułożeniu języka. Jeżeli podczas wypowiedzi język wsuwa się między zęby lub nadmiernie oblizuje wargi, jest przygryzany i wystawiany na usta w trakcie pracy/zabawy – zawsze będzie to niewłaściwa postawa, która najczęściej wiąże się z brakiem pionizacji, niewłaściwą pozycją spoczynkową języka oraz przetrwałym – niemowlęcym sposobem połykania.
-Należy zwracać uwagę na warunki anatomiczne aparatu artykulacyjnego. Coraz częściej obserwuje się u dzieci wady zgryzu (przodozgryz, tyłozgryz, zgryz otwaty, zgryz krzyżowy itp.). Pojawia się również problem z ograniczoną możliwością ruchu języka przez skrócone wędzidełko podjęzykowe. Kolejnym problemem są powiększone migdały oraz asymetria w obrębie twarzy. W tym zakresie ważna jest wczesna interwencja, ponieważ złe warunki anatomiczne, to zaburzone funkcje aparatu artykulacyjnego (połykanie, oddychanie, żucie, gryzienie itd.), a to z kolei rodzi niewłaściwe nawyki i złożone wady wymowy.
-Zaniepokoić powinno nas również: mówienie dziecka przez nos; chodzenie z otwartą buzią; ubezdźwięcznianie głosek dźwięcznych (np. zamiast [d] à[t]); jąkanie się, któremu towarzyszą blokady i wielokrotne powtórzenia oraz skupianie uwagi na odczytywaniu mowy z ust/brak reakcji na polecenia słowne – to może sugerować problemy ze słuchem.
-Przede wszystkim rozmową. Dziecko, które będzie otrzymywało niewiele bodźców werbalnych z najbliższego środowiska, nie będzie posiadało bogatego słownictwa, a jego rozwój językowy będzie przebiegał wolniej i w sposób ograniczony.
-Dbałością o prawidłowe nawyki aparatu artykulacyjnego (np. oddychanie przez nos przy zamkniętej buzi, prawidłową – spionizowaną pozycją języka w jamie ustnej).
-Dbałością o prawidłowe warunki anatomiczne aparatu artykulacyjnego.
-Nie bójmy się korzystać z porady różnych specjalistów (przede wszystkim ortodonty i laryngologa, ale też foniatry, audiologa), kiedy coś wzbudza nasze wątpliwości.
-Ograniczajmy oglądanie telewizji i kształtujmy nawyk wspólnego czytania bajek oraz słuchania muzyki.
-Wykonujmy różne ćwiczenia gimnastykujące i zwiększające zakres ruchu buzi i języka (możemy wykorzystywać naturalne sytuacje dnia codziennego: przesyłanie całusów, oblizywanie ust/talerza po obiedzie, zabawa w liczenie zębów językiem podczas szczotkowania itp.).